Prawie 70 uczniów z gminy Dywity wyjechało na zimowiska w góry i do Warszawy

Dzięki współpracy z partnerską gminą Zarszyn i z parafią w Słupach prawie 70 uczniów z gminy Dywity mogło spędzić ferie na zimowiskach w górach i w Warszawie. Było mnóstwo szusowania na nartach i odwiedziny w ciekawych miejscach stolicy. Gmina Dywity wsparła finansowo oba wyjazdy feryjne.
W ferie uczniowie z klas V-VIII ze szkół z terenu gminy Dywity zdecydowanie nie narzekali na nudę. Gmina Dywity po raz kolejny we współpracy ze sprawdzonymi partnerami zorganizowała dwa zimowiska, w których udział wzięło łącznie prawie 70 osób. Pierwsze z nich, w którym wzięło udział 50 uczniów, odbyło się w zdecydowanie górskim klimacie w województwie podkarpackim.
- Wyjazd na zimowe ferie był możliwy dzięki współpracy z naszą partnerską gminą Zarszyn – mówi Daniel Zadworny, wójt gminy Dywity.
Dzieci były zakwaterowane w Domu Wczasów Dziecięcych w Rymanowie-Zdroju.
- Celem wyjazdu była międzyszkolna integracja dzieci, aktywne spędzenie wolnego czasu oraz nauka i doskonalenie jazdy na nartach - mówi Waldemar Szydlik, sekretarz Gmina Dywity.
Program na tydzień wypoczynku był bardzo ciekawy i urozmaicony. Oprócz nauki jazdy i szusowania na nartach nasza młodzież odwiedziła krytą ujeżdżalnię w Instytucie Zootechniki Odrzechowa, a także Fabrykę Czekolady. Odbyło się też ognisko, zwiedzanie okolicy, czy dyskoteki. Zimowisko było  finansowane ze środków gminy Dywity i gminy Zarszyn, a rodzice opłacili koszt wstępu na atrakcje i kieszonkowe.
Uczniowie z Dywit nie wypoczywali tylko w górach, ale również na zimowisku w Warszawie. Wyjazd 5-dniowy dla 16 uczniów klas VI-VIII zorganizowała parafia w Słupach z księdzem proboszczem Zbigniewem Meja na czele, a także gmina Dywity i rodzice, którzy opłacili bilety wstępu do atrakcyjnych miejsc. Podczas wyjazdu młodzież zwiedziła mnóstwo interesujących miejsc m. in.: Muzeum Powstania Warszawskiego z przewodnikiem, Muzeum Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki z przewodnikiem, Muzeum Świata Iluzji, Muzeum Narodowe, Fabrykę Czekolady, Grób Nieznanego Żołnierza, czy Stare Miasto i Zamek Królewski. Gmina opłaciła transport pociągiem, 4 noclegi w hotelu, wyżywienie, opiekę wychowawcy i ubezpieczenie, a rodzice bilety wstępu do atrakcji.
- Warto wspomnieć, że to już kolejny feryjny wyjazd, którego organizacji podjął się ksiądz Zbigniew Meja, za co mu serdecznie dziękujemy - mówi wójt Daniel Zadworny.